W lipcu 2018 roku Roger Federer podpisał lukratywny kontrakt z firmą Uniqlo. Tym samym Szwajcar po 20 latach chowa do szafy stroje ze znaczkiem Nike. Dzięki zmianie barw tenisista ma zarobić 30 mln Euro rocznie.
Federer od początku swojej zawodowej kariery pojawiał się na korcie w strojach Nike. Ostatnią 10-letnią umowę z marką podpisał w 2008 roku. Zarabiał na niej 10 milionów dolarów rocznie. Umowa wygasła w marcu, a negocjacje dotyczące parafowania nowej zostały wstrzymane. Było to związane z pojawieniem się nowej firmy, która zamierza powalczyć o kontrakt ze szwajcarskim tenisistą. Okazała się nią japońska marka odzieżowa Uniqlo, która ostatecznie w lipcu 2018 roku podpisała z Federerem 10-letni kontrakt. Według doniesień prasowych szwajcar ma na nim zarabiać rocznie 30 mln Euro.
– Federer jest jednym z największych mistrzów w historii, mój szacunek dla niego wykracza poza sport – komentował podpisanie nowej umowy Tadashi Yanai, założyciel i prezes Uniqlo.
– Nasze partnerstwo dotyczyć będzie innowacji na korcie i poza nim. Mamy wspólny cel, aby dokonać na świecie wiele pozytywnych zmian.
Po raz pierwszy w strojach Uniqlo Federera można było podziwiać na Wimbledonie 2018.
– Jestem głęboko zaangażowany w tenis i wygrywanie turniejów, ale tak jak Uniqlo, mam również wielką miłość do życia, kultury i ludzkości – mówił tenisista.
– Łączymy silną pasję, by mieć pozytywny wpływ na otaczający nas świat i czekamy na połączenie naszych twórczych wysiłków.