Truskawki, bita śmietana, 8-milimetrowa trawa, sztywny dress code i najdłuższy na świecie tenisowy pojedynek. Może się wydawać, że te rzeczy nie wiele mają ze sobą wspólnego. A jednak, wszystkie dotyczą najbardziej znanego Wielkoszlemowego turnieju tenisowego – Wimbledonu. Poznaj ciekawski związane z turniejem, o którym marzy każdy tenisista.

Smakowite truskawki

Co roku widzowie turnieju zjadają ok. 27 ton tych owoców z dodatkiem aż 7 tys. litrów bitej śmietany.

Słynny angielski przysmak – truskawki z bitą śmietaną są nieodłącznym elementem Wimbledonu od czasów wiktoriańskich. Co roku widzowie turnieju zjadają ok. 27 ton tych owoców z dodatkiem aż 7 tys. litrów bitej śmietany.

Wyjątkowa trawa

Trawa na kortach Wimbledonu zawsze jest przycinana do wysokości 8 mm.

Wimbledon jest przez wielu uważany za najważniejszy turniej tenisowy w roku. Niezaprzeczalnie jest najważniejszym turniejem rozgrywanym na kortach trawiastych. Trawa gra tu ogromną rolę i nie może być obojętnie jaka. Korty wimbledońskie pokryte są mieszanką życicy trwałej (70 proc.) i kostrzewy czerwonej (30 proc.). Trawa musi mieć też odpowiednią długość. Zawsze jest przycinana do wysokości 8 mm.

Sztywny dress code

Wszyscy zawodnicy na Wimbledonie muszą występować w białych strojach, a wyznaczeni oficjelowie decydują, czy wygląd tenisisty jest zgodny z regułami.

To jak wygląda się na korcie ma na Wimbledonie niewiele mniejsze znaczenie od tego jak się gra. W turnieju od zawsze obowiązywał dress code. Pierwsze zawodniczki, które grały w Wimbledonie musiały ubierać spódnice do kostek, z kolei panowie grali w długich spodniach. Wymogi te zniesiono dopiero w 1946 roku. Mimo to na korcie nadal obowiązuje tradycyjny dress code. Wszyscy zawodnicy muszą występować w białych strojach, a wyznaczeni oficjelowie decydują, czy wygląd tenisisty jest zgodny z regułami. Jeśli np. zawodniczka założy zbyt kusy top w kolorze innym niż biały, nie zostanie dopuszczona do gry.

Reklama

Starzy i młodzi

Francuz Jean Borotra pojawiał się na kortach Wimbledonu przez ponad 50 lat. Swój pierwszy tytuł mistrzowski wywalczył w 1924 roku. Miał wówczas 25 lat. W głównym turnieju mężczyzn grał jeszcze 40 lat później, a w 1977 roku, jako 78-latek, zagrał w turnieju deblowym weteranów. Najmłodszą w historii zwyciężczynią Wimbledonu jest Szwajcarka Martina Hingis. W 1996 roku wygrała turniej deblistek mając zaledwie 15 lat.

11 godzin na korcie

Wimbledon był miejscem gdzie odbył się najdłuższy mecz w historii tenisa. Między 22 a 24 czerwca 2010 roku Amerykanin John Isner grał z Francuzem Nicolasem Mahut przez 11 godzin i pięć minut. Panowie rozegrali aż 183 gemy.

Zniszczenia wojenne

Podczas II wojny światowej w kort centralny Wimbledonu trafiło pięć bomb. Pociski zniszczyły 1200 miejsc dla widzów. Arenie przywrócono utracony blask w 1949 roku, mimo że turniej został wznowiony już w 1946 roku.

Dyskwalifikacja za nerwy

Tim Henman był pierwszym mężczyzną zdyskwalifikowanym z turnieju.

Tim Henman był pierwszym mężczyzną zdyskwalifikowanym z turnieju. W roku 1995 zawodnik w złości tak mocno odbił piłkę, że trafiła ona w twarz dziewczyny od podawania piłek. Henman gorąco przeprosił swoją „ofiarę”, wręczając jej nawet bukiet kwiatów. Niestety nie uchroniło go to przed dyskwalifikacją z turnieju!

Żółte piłki

Żółte piłki tenisowe zostały po raz pierwszy użyte na Wimbledonie w 1986 roku. Wcześniej grano piłkami białymi, ale sędziom trudno było je zauważać na trawiastych kortach. Szczególnie ciężko było je dostrzec, kiedy piłka lądowała w okolicach białej linii.

Obowiązkowe ukłony

Niegdyś zawodnicy grający w Wimbledonie musieli obowiązkowo ukłonić się w kierunku Loży Królewskiej podczas wchodzenia na kort lub w trakcie jego opuszczania. Dopiero w 2003 roku przewodniczący All England Club, Książe Kentu, zdecydował się na zaprzestanie tej tradycji. Obecnie gracze powinni kłaniać się jedynie, kiedy na korcie obecny jest książe lub królowa.

Wimbledon był miejscem gdzie odbył się najdłuższy mecz w historii tenisa. Fot.: https://www.wimbledon.com/
Udostępnij:
Skomentuj Anuluj
Exit mobile version